Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/notandum.pod-mleko.walbrzych.pl.txt): Failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/server865654/ftp/paka.php on line 5

Warning: Undefined array key 1 in /home/server865654/ftp/paka.php on line 13

Warning: Undefined array key 2 in /home/server865654/ftp/paka.php on line 14

Warning: Undefined array key 3 in /home/server865654/ftp/paka.php on line 15

Warning: Undefined array key 4 in /home/server865654/ftp/paka.php on line 16

Warning: Undefined array key 5 in /home/server865654/ftp/paka.php on line 17
że stanowił dla niej

Luksus panujący na statku regenta wręcz zapierał dech, ale Alec go nie dostrzegał.

Skończony wariat, pomyślał nie bez podziwu, gdy szalony jeździec przemknął obok niego jak wicher. Dwóch ludzi czekało już w pogotowiu, by natychmiast zająć się zdrożonym ogierem.
skompromitowana. Tylko że...
znaleźć. - Przyjrzała mu się uważnie. - Jak ona wygląda?
Coś zaszurało w kącie. - Kto... tam... jest?
- Nie, dawno już tu nie byłem.
Biurko, za którym Edward spodziewał się zastać ojca, było puste, książę zaś siedział przy oknie i pił herbatę. Miejsce naprzeciw niego zajęła jakaś młoda dama, która na widok Edwarda wstała z miejsca. Jako znawca i wielbiciel kobiet dyskretnie obejrzał ją od stóp do głów.
go posiada.
- Bo mnie do niego wyznaczono.
brudną i przemoczoną odzież.
całując niespiesznie.
zechcesz - dodała wielkodusznie.
- Jestem pewna, że mi się tu spodoba, Wasza Wysokość. Czuję się zaszczycona prośbą księżnej Alice, abym towarzyszyła jej podczas oczekiwań na narodziny drugiego dziecka. Dołożę starań, żeby umilić jej ten czas i służyć pomocą. Jeżeli zajdzie taka potrzeba.
zmysły - szepnął. Becky go usłuchała. Alec przycisnął ją do stołu. Pocałunek o smaku
słabość do brutali, nie należało się dziwić, że zafascynował ją potężny Rosjanin. Zwłaszcza że

- Nie. Miałam na myśli co innego. Powiedziałam ci tam w kościele, że kobieta też ma

- Alec!
sobie wyobrazić korpulentnego, łysawego ambasadora na czele armii. Lieven ledwie się
- Spokojnie. Edward nie jest pamiętliwy. Wścieknie się, że nie został wtajemniczony w całą sprawę, ale na pewno nie będzie winił za to ciebie.

by zaczął on uważać Aleca za serdecznego przyjaciela. Następnie namówi go do odsprzedania

wszystkim Becky, czekając na wizytę przyjaciół.
- To witriol. Zagęszczony kwas siarkowy. W Londynie ciągle zdarzają się ataki z jego
Bardzo żałowała, że nie może porozmawiać z ojcem. On jeden potrafiłby ją zrozumieć, może nawet pomóc. Nikt lepiej od niego nie wiedział, co to znaczy prowadzić podwójne życie. Niestety, nie może się z nim skontaktować. Ryzyko jest zbyt duże. Jej praca oznacza całkowitą samotność. Nie zadawałaby sobie tych wszystkich pytań, nie zadręczała się nimi, gdyby nie Edward. To przez niego cierpiała i wątpiła w to, co dotąd przyjmowała za pewnik. A on? Znienawidził ją. Zeszłej nocy posiadł jej serce, umysł i ciało.

mnie zaufaniem na tyle, bym mógł się o ciebie zatroszczyć. Dzięki temu znów mogę zacząć

- Kto?
miał pojęcia, że było to pewne samobójstwo.
- Usiądź, proszę.